Często pytacie o pielęgnację skóry, dlatego zaczynam uzupełniać brakujące kategorie kosmetyków w zakładce beauty. O maskach GlamGlow krążą bardzo dobre opinie, więc postanowiłam przekonać się o skuteczności tych produktów na własnej skórze. Wybrałam oczyszczająco-nawilżająco-wygładzającą błotną maskę Tingling & Exfoliating Mud Mask - droga, ale naprawdę świetna, warta każdej złotówki. Godna polecenia jest również wspomniana już przeze mnie w poście maska Clarins Masque Purifiant Eclat z różową glinką.
↧