Quantcast
Channel: H / Laura Matuszczyk
Viewing all articles
Browse latest Browse all 567

USTA!

$
0
0

Usta - co, gdzie, jak? To chyba najczęściej zadawane przez Was pytanie w historii bloga, prawie każdego dnia pytacie mnie o zabieg, dlatego w końcu postanowiłam stworzyć o nim post. Od początku byłam w Wami szczera, gdy tylko wykonałam pierwszy zabieg zamiast brnąć w opowieści o dietach zmieniających rysy twarzy, konturówkach czy kwestii perspektywy otwarcie napisałam, że je powiększyłam - zawsze marzyłam o pełnych ustach bez potrzeby wydymania ich i robienia idiotycznych min. Wszystko jest dla ludzi i nie widzę powodu żeby z tego typu poprawek robić temat tabu. Postanowiłam stworzyć tego posta z prostej przyczyny - będzie dla Was przydatny. Długo zastanawiałam się nad formą wpisu, postanowiłam, że będzie to formuła pytanie-odpowiedź, dzięki temu każdą pytającą o zabieg osobę będę mogła odesłać do tego tekstu, dlatego postaram się odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania. :) Zaczynamy!

Jak wyglądały moje wyjściowe usta?
Wszystkie zdjęcia w archiwum bloga sprzed maja 2013 przedstawiają moje naturalne usta. Nie były duże, określiłabym je jako średnie, z wyraźnym konturem, więc powiększając je lekarz nie musiał robić "rusztowania" i konturu jak w przypadku wąskich ust a jedynie zwiększyć ich objętość.

Jak często powtarzam zabieg, jak długo utrzymuje się efekt i jak osiągnęłam taki kształt ust, jaki mam obecnie?
Usta powiększam kwasem hialuronowym. Jest to związek, który naturalnie występuje w ludzkim organizmie, odpowiada za prawidłowe nawilżenie i jędrność skóry. Zaczęłam od 0,5ml kwasu Juvederm Ultra Smile (miękki i plastyczny preparat), po tygodniu uzupełniłam kolejną połówką, później po miesiącu lekarz dołożył 1ml a później uzupełniałam już ampułką 0,5ml raz na 7-8 miesięcy. W międzyczasie moje usta przez pewien okres czasu wyglądały gorzej, bo wstrzyknięto mi zbyt twardy kwas (nie powinno się mieszać), jednak Pani doktor, do której obecnie chodzę na zabiegi poradziła sobie z problemem i pięknie wyrównała mi usta, na tym zdjęciu widać, że coś było z nimi nie tak. Na początku kwas szybko się wchłania, dlatego żeby uzyskać i ustabilizować efekt znacznego powiększenia jeden zabieg nie wystarczy. Później gdy już tkanka jest porządnie nasiąknięta kwasem preparat wchłania się dużo wolniej.

Gdzie powiększam usta?
Aktualnie moimi ustami zajmuje się doktor Katarzyna Luch w gabinecie Manufaktura Piękna we Wrocławiu. Zacznę od tego, że przesadnie duże usta nie leżą w estetyce Pani doktor, jak ostatnio wspomniała - sama raczej nie wyprowadziłaby tak dużych ust, jednak przyszłam do niej już z pełnymi i podjęła się modelowania ich w taki sposób, żeby wyglądały jak najnaturalniej i najładniej. Duże usta pasują do proporcji mojej twarzy, zostały też zachowane ich indywidualne cechy takie jak kształt, zmianie uległa objętość. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest grupa ludzi, którym moje usta wydają się za duże, jednak trzeba przyznać, że robota wykonana jest mistrzowsko - usta nie wystają jak silikonowe kacze wkładki, są miękkie i "płaskie", ale pełne, podejrzewam, że stąd takie zainteresowanie i tyle pytań o lekarza, u którego wykonuję zabieg. Osobom, które wiedzą, że moje usta są powiększane może ciężko spojrzeć na to z boku, ale nieraz spotykam się ze zdziwieniem, że są poprawiane, bo "nie wyglądają przecież kaczo mimo takiego rozmiaru". Warto wspomnieć, że jeżeli ktoś ma daleko do Wrocławia to konsultację u Pani doktor można przeprowadzić również na Skype - wysłane zdjęcia nie zawsze dobrze oddają opisywany problem.



Jakie usta są w dotyku i czy zmienia się czucie?
Przy miękkich kwasach, których aktualnie używam usta pozostają miękkie i naturalne w dotyku, nie da się "namacać" kwasu w środku. Dzięki opisywanemu wyżej epizodowi z nieumiejętnie podanym twardszym kwasem mam porównanie - wtedy obmacując usta można było wyczuć w nich twarde grudki. Czucie również pozostaje takie samo, odrętwienie występuje tylko świeżo po zabiegu

Kilka słów o preparatach - jakiego preparatu używam i czy jest to uniwersalny wybór?
Nie ma uniwersalnego i obiektywnie najlepszego preparatu. Wybór zależy od kilku czynników - wyjściowych ust, pożądanego efektu oraz preferencji lekarza. Moje usta, jak już wspomniałam, nie potrzebowały rusztowania ani konturu, bo miały już zarys typowy dla dużych ust, więc trzeba było po prostu zwiększyć ich objętość. Do takich zadań poleca się miękkie i plastyczne kwasy, wcześniej używałam Juvedermu Ultra Smile, aktualnie powiększamy usta tak samo miękką alternatywą - Stylage M. Dlaczego zmieniłyśmy preparat? Efekty są takie same a Pani doktor uważa ten preparat za lepszy i wygodniejszy w aplikacji. Lekarze po prostu mają swoje preparaty, na których najwygodniej im się pracuje. Jeżeli ktoś chce subtelnie powiększyć usta, po prostu lekko je napiąć, to lekarz zapewne również zaproponuje miękki kwas np. Stylage Special Lips - daje delikatne powiększenie ust, pięknie je nawilża, jest dobry do pierwszego powiększenia ust, szczególnie u osób, które boją się o za mocny efekt. Jeżeli ktoś chce mocniej powiększyć usta to w tym przypadku najprawdopodobniej byłby to preparat Stylage M - daje więcej objętości i lepsze "rusztowanie" - jest idealny jako podkład pod planowane większe usta lub u osób po urazach czy z asymetrią. Oba preparaty zawierają dodatek substancji znieczulającej oraz dodatkowo mannitol, który jest przeciwutleniaczem. Ogólnie w medycynie estetycznej odchodzi się od twardych wypełniaczy,  które przy większej objętości mogą dziwnie zachowywać się przy mimice lub zbijać w grudki, jednak umiejętnie zaaplikowane są dobre do stworzenia "rusztowania" i konturu w momencie, gdy powiększamy bardzo wąskie usta, w tym przypadku miękki wypełniacz mógłby sobie nie poradzić.

Jak wygląda zabieg i jak długi jest czas rekonwalescencji?
Wszystko trwa około 20-30min. Najpierw lekarz schładza usta lodem. Niektóre preparaty mają zawarty w składzie środek znieczulający. Następnie wykonuje kilka wkłuć i modeluje usta. Czy powiększanie ust boli? To kwestia indywidualna i zależna od progu tolerancji bólu pacjenta. Mnie trochę boli - to nieprzyjemne uczucie, ale na pewno nie jest to jakieś wielkie cierpienie. Większym problemem niż ból jest dla mnie sama igła (mimo, że króciutka i ultracienka) - zawsze bałam się igieł, do tej pory panikuję jak dziecko przy pobieraniu krwi. Następna kwestia - czas rekonwalescencji. To również kwestia indywidualna i odpowiadam na pytanie w oparciu o obserwację swojego organizmu - u mnie lekka opuchlizna po zabiegu utrzymuje się tylko 1 dzień. Twardsze kwasy zostawiają większą opuchliznę. Jeżeli chodzi o krwiaki i siniaki - bardzo długo mi się to już nie przytrafiło, ale to jest loteria - lekarz nie może przewidzieć czy trafi igłą w naczynko, jeżeli trafi to taki krwiak na ustach wchłania się ok. 3 dni. Świeżo po zabiegu usta są trochę odrętwiałe. Nie można pić ciepłych ani zbyt zimnych rzeczy (szczególnie na zmianę) oraz palić papierosów (chodzi o ruch zasysania) + trzeba pić dużo wody, z resztą o wszystkich zaleceniach lekarz informuje podczas wizyty.

Jaki jest koszt zabiegu?
Koszt powiększania ust zależy od użytego preparatu, w gabinecie, w którym powiększam jest to 750-1300zł.

Medycyna estetyczna jest poważniejszym tematem, dlatego poprosiłam Panią doktor Katarzynę Luch (jestem jej pacjentką już od ponad roku) o konsultację i kilka słów od siebie na temat preparatów - nie chciałam wypisywać niezweryfikowanych przez specjalistę informacji. Mam nadzieję, że wpis okaże się dla Was przydatny. Jeżeli macie jakieś dodatkowe pytania - śmiało, dopiszę odpowiedź do tekstu. :)

Viewing all articles
Browse latest Browse all 567

Trending Articles